Nie tylko przez Covid budowa domu może się opóźnić
Ci, którym nie uda się do końca roku otrzymać pozwolenia na inwestycję, będą musieli starać się o nie od nowa. Data złożenia wniosku nie ma znaczenia, a urzędy nie spieszą się z ich załatwianiem.
Przez pandemię jest poślizg w wydawaniu pozwoleń na budowę. Osoby, którym urzędnik nie wyda tej decyzji do końca roku, czeka przykra niespodzianka. Będą musiały składać raz jeszcze wniosek o pozwolenie, co kosztuje i opóźni rozpoczęcie budowy. Taki problem będą mieli zarówno deweloperzy, jak i budujący na swój użytek domy jednorodzinne. Dlaczego?
To wina nowych przepisów obowiązujących od 1 stycznia 2021 r. Będzie się je stosować także do wniosków o pozwolenie złożonych do 31 grudnia.
Polski Związek Firm Deweloperskich apeluje o zmianę prawa. Ministerstwo Rozwoju na razie jej nie planuje.
Uwaga, nowy próg
Od przyszłego roku łączne zużycie energii pierwotnej (EP) przez nowe budynki ma się zmniejszyć o 20 proc. Będą też zaostrzone parametry przenikalności dla ścian, okien i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta