Redukcja tylko na papierze?
Zatrudnianie odwołanych ministrów w innych urzędach może ośmieszyć ideę odchudzania rządu. Trzeba przemyśleć system zarządzania państwem.
Gdy kilka miesięcy temu PiS ogłosił, że w ramach rekonstrukcji chce dokonać znacznego odchudzenia rządu, koalicjanci z Solidarnej Polski i Porozumienia wpadli w popłoch. Obawiali się, że stracą swoich przedstawicieli w ministerstwach. Dziś widać, że ich obawy były na wyrost, bo rekonstrukcja ma charakter ułożenia tych samych klocków na planszy, tyle że w inny sposób.
Nie należy się dać zwieść zmniejszonej liczbie resortów. Owszem, zniknie Ministerstwo Cyfryzacji, ale dotychczasowe zadania (a więc zapewne i departamenty) zostaną wcielone do Kancelarii Premiera. Dotychczasowy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta