Firmy boją się lockdownu, zmieniają system pracy
W obliczu drugiej fali zakażeń Covid-19 przedsiębiorstwa wracają do pracy zdalnej lub hybrydowej. Szukają też sposobów na zorganizowanie bezpiecznych dojazdów pracowników.
Ministerstwo Zdrowia pokazało w czwartek dane, z których wynika, że w ciągu ostatniej doby zakażenie koronawirusem stwierdzono u 4280 osób. To najwyższy wynik od początku pandemii. Rekordy bijemy tu zresztą niemal co dzień.
– Uderza w nas druga fala pandemii – przyznał w czasie czwartkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. I ogłosił, że od soboty cały kraj zostanie uznany za żółtą strefę, w której obowiązywać będą ostrzejsze obostrzenia sanitarne. Wyjątkiem są strefy czerwone, gdzie liczba zakażeń koronawirusem jest najwyższa. Tam obostrzenia są jeszcze większe.
– Podejmujemy decyzje w najlepszym interesie obywateli. Chcemy chronić ich zdrowie i życie, ale też ocalić miejsca pracy i gospodarkę – mówił premier. Przekonywał, że rząd robi wszystko, by nie doprowadzić do ponownego lockdownu, czyli całkowitego zamrożenia gospodarki. Tłumaczył, że pomoże w tym przestrzeganie przez obywateli nałożonych wymogów sanitarnych.
Ważny dystans
Po pierwszym uderzeniu pandemii i wprowadzonym w marcu zamrożeniu gospodarki większość firm przeszła na pracę zdalną tam gdzie było to możliwe. Potem część pracowników wróciła do firm i biur. Większość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta