Bankowcy biją maklerów po kieszeniach
Kondycja finansowa biur i domów maklerskich wyraźnie się poprawiła. To zaskakujące, biorąc pod uwagę, co dzieje się w bankach, a to one rozdają karty w grupach kapitałowych.
Maklerzy długo czekali na swoje pięć minut. Przez ostatnie lata branża tkwiła bowiem w kryzysie, a stwierdzenia, że gorzej być nie może, które pojawiały się tradycyjnie pod koniec kolejnych lat, okazywały się tylko pobożnymi życzeniami. Ten rok wywrócił wszystko do góry nogami. Brokerzy nie tylko złapali oddech. Branża przeżywa jeden z najlepszych okresów w historii. W normalnych warunkach oznaczałoby to dodatkowe profity dla pracowników biur maklerskich. Problem jednak w tym, że czasy nie są normalne, a brokerzy nie są zależni tylko od siebie.
Wynagrodzenie maklerów zazwyczaj składa się z dwóch części: podstawowej oraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta