Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie jestem rasowym handlarzem

17 grudnia 2020 | Moje pieniądze
autor zdjęcia: Andrzej Świetlik
źródło: Fotorzepa

Nie rzucam się na każdy obiecujący interes. Sztuka jest dla mnie stylem życia. Nie współpracuję z artystami, których nie lubię, którzy mają zbyt trudne charaktery i fobie. Nie chcę, by między nami był wyłącznie biznesowy układ – mówi Paweł Sosnowski, historyk sztuki, krytyk i kurator. KAMA ZBORALSKA

 

Pandemia pod wieloma względami wywróciła nasze życie do góry nogami. Także galeryjne?

Dzisiaj, po ponad pół roku inwazji wirusa, można śmiało powiedzieć, że zniszczył on życie artystyczne. Nie chodzi o handel, nie chodzi o dostępność, ale o klimat, który magnetyzował środowisko. Wernisaże były tyglem wymiany opinii, informacji, tam zderzali się ze sobą ci, którzy inaczej nigdy by się nie spotkali. To minęło. Cała scena artystyczna zamarła i się wyizolowała. Znamienne jest zdjęcie Ady Zielińskiej zrobione na zamówienie kancelarii White & Case – artystka spędziła jakiś czas w jej opustoszałych wnętrzach, aranżując tam na chwilę swoje własne home office i fotografując siebie z drona unoszącego się 30 pięter nad ziemią. Zdjęcie trafiło do kolekcji kancelarii i zarazem stało się na Instagramie symbolem pandemicznej alienacji. Do historii wejdzie przełomowa decyzja domu aukcyjnego Sotheby's o zaprzestaniu wydawania drukowanych katalogów. Tu został przekroczony Rubikon w handlu sztuką. Internetowe aukcje wyrosły jak grzyby po deszczu, bez katalogów, bez wystaw, bez kontaktu z oryginałem. Niemniej marzenie o powrocie do dawnego świata pozostało. Dowodem był wczesnopaździernikowy WGW, który zapewne dzisiaj w ogóle by się nie odbył. Mimo administracyjnych ograniczeń frekwencja była znakomita; widać, że ludzie pragną bezpośredniego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11841

Wydanie: 11841

Spis treści

Ściągawka przedsiębiorcy

Logistyka plus Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament