Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Chyba sama nie wierzyła

22 grudnia 2020 | Sport | Łukasz Majchrzyk
źródło: PAP

Dawno nie było w Polsce alpejki, która osiągałaby tak dobre wyniki w Pucharze Świata. „A jeszcze rok temu nie mogłam chodzić" – mówi Maryna Gąsienica-Daniel.

Wreszcie można było popatrzeć w telewizji na pani przejazdy w slalomie gigancie...

Slalom gigant to moja wiodąca konkurencja. Wiele zawodniczek prezentuje wysoki poziom i trudno jest przebić się do czołowej trzydziestki, której przejazdy są transmitowane. Dlatego nie zawsze było mnie widać w relacjach z zawodów, a jeszcze przed kontuzją pojawiałam się w drugich przejazdach.

Jak się stało na ściance lidera po drugim przejeździe w Courchevel? Wierzyła pani, że po złamaniu nogi może być tak dobrze?

Ciężko pracowałam, żeby wrócić do formy. Marzyłam, by prezentować przynajmniej taki poziom, na jakim byłam przed urazem. Wszyscy mnie wspierali, pomagali mi, pracowali nad moim powrotem i proszę – jeżdżę nawet lepiej niż przed kontuzją. Na szczęście operacja i rehabilitacja...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11845

Wydanie: 11845

Spis treści

Reklama

Komunikaty

Monitor Biznesu

Nieprzypisane

Zamów abonament