Niemiecki prezent dla Bidena
Miało być pojednanie po odejściu Trumpa. Ale Berlin woli iść na rękę Rosji i Chinom.
To była najwyraźniej krótka chwila słabości, naiwne przedkładanie demokratycznych wartości nad twardym zyskiem. – Mam nadzieję, że Kreml nie zmusi nas do rewizji projektu Nord Stream 2, odmawiając współpracy w sprawie próby zabójstwa Aleksieja Nawalnego – mówił we wrześniu „Bildowi" szef niemieckiej dyplomacji Heiko Maas. Od tego czasu Władimir Putin nie tylko odmówił jakiejkolwiek pomocy w dochodzeniu, ale sam Nawalny udowodnił, jak rosyjscy agenci chcieli go zamordować.
Mimo to u progu inauguracji Joe Bidena Berlin zgodził się na wznowienie budowy gazociągu: kładzenie odcinka w niemieckich wodach przybrzeżnych właśnie dobiega końca, pozostaje położyć około 100 km (na 1230 km) przy Danii.
W ten sposób wywiązał się prawdziwy wyścig z czasem między Niemcami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta