Wyścig po polski atom
Zaostrza się rywalizacja o dostawę technologii dla elektrowni jądrowej w Polsce.
O intratny kontrakt na polskim rynku walczą Amerykanie, Koreańczycy i Francuzi. Wiele wskazuje na to, że ci pierwsi mają największe szanse, by dostarczyć swoje reaktory dla pierwszych bloków jądrowych nad Wisłą. Z walki o zlecenie nie rezygnują jednak konkurenci – zarówno francuski EDF, jak i koreański KHNP wzmocniły ostatnio swoje działania promocyjne w Polsce.
Szacuje się, że program jądrowy pochłonie 150 mld zł. Jego realizacja wciąż znajduje się jednak w powijakach, a uruchomienie pierwszego bloku zgodnie z planem, a więc w 2033 r., będzie szalenie trudne.