Płeć jedynym wyznacznikiem?
Z niedawnego wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wynika kuriozalny wniosek, że w jakiejkolwiek sprawie ciężarna może powołać się na dyskryminację ze względu na płeć, bo w stanie błogosławionym może być tylko kobieta.
Kristina Jurcic 17 listopada 2009 r. wykonała zabieg in vitro, nie znając, rzecz jasna, jego wyników. 27 listopada podpisała z pracodawcą umowę o pracę, a na początku grudnia 2009 r. wystąpiła do chorwackiego ZUS-u o objęcie ubezpieczeniem społecznym. 17 grudnia okazało się, że Kristina jest w ciąży, i to nawet bliźniaczej. Chorwacki ZUS odmówił jej świadczenia, uważając, że umowa o pracę była fikcyjna i jedynym jej celem było wyłudzenie świadczenia ubezpieczeniowego.
Wszystkie sądy chorwackie, łącznie z Trybunałem Konstytucyjnym, zaakceptowały to stanowisko. Sprzeciwił mu się chorwacki Ombudsman ds. Równości Płci (w Chorwacji jest taki urząd, co samo w sobie jest godne uwagi). Obudsman, zgodnie z regułami obowiązującymi przy ocenie dyskryminacji uznał, że władze zinterpretowały sytuację Kristiny w oparciu o założenie, że każda kobieta, która dokona zabiegu in vitro lub jest w ciąży, w rzeczywistości nie powinna zostać zatrudniona przez jakiegokolwiek pracodawcę.
Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał jednak, że Chorwacja nie ma racji. Co ciekawe, zdanie odrębne do wyroku, który zapadł 4 lutego 2021 r. w tej sprawie (skarga nr 54711/15), zgłosił przewodniczący składu, polski sędzia w Trybunale, prof. Krzysztof Wojtyczek.
Nadużycia systemu
W rozstrzygnięciu ETPC, jak i w zdaniu odrębnym polskiego sędziego, znajduje wyraz swoista...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta