Prywatność sygnalisty pod ochroną
Podmiot otrzymujący zgłoszenie o naruszeniach w organizacji nie powinien zbierać danych osobowych, które nie mają znaczenia dla rozpatrzenia sprawy. Do sygnalistów stosuje się przepisy RODO, nawet przy dopuszczeniu anonimów. dr Mirosław Gumularz radca prawny Gumularz Kozik Kancelaria, Wyższa Szkoła Bankowa w Warszawie
Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 z 23 października 2019 r. w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii wprowadza szeroką ochronę sygnalistów (dalej: dyrektywa). Jak wskazuje w swoich motywach, osoby pracujące dla organizacji publicznej lub prywatnej lub utrzymujące kontakt z taką organizacją w związku ze swoją działalnością zawodową niejednokrotnie jako pierwsze dowiadują się o zagrożeniach lub szkodach dla interesu publicznego, do jakich dochodzi w tym kontekście. osoby takie, zgłaszając naruszenia prawa, działają jako „sygnaliści" i tym samym odgrywają kluczową rolę w ujawnianiu naruszeń i zapobieganiu im oraz w ochronie dobra społecznego. Potencjalni sygnaliści często jednak rezygnują ze zgłaszania zastrzeżeń lub podejrzeń z obawy przed działaniami odwetowymi. W związku z tym w coraz większym stopniu uznaje się – zarówno na poziomie unijnym, jak i międzynarodowym – znaczenie zapewnienia zrównoważonej i skutecznej ochrony sygnalistów (motyw 1).
Dyrektywa wprowadza minimalne mechanizmy ochrony, które państwa członkowskie mogą podwyższyć. Państwa członkowskie mają obowiązek transpozycji dyrektywy do 17 grudnia 2021 r.
Jednym z bardziej znanych sygnalistów na świecie jest Edward Snowden, który ujawnił mechanizmy masowej inwigilacji prowadzonej przez służby USA.
W Polsce te przepisy wciąż czekają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta