Armia upadku
August II Mocny zniszczył polską siłę militarną, aby nie przeszkadzała w jego planach dynastycznych i politycznych. Obce potęgi świetnie to wykorzystały. Upadek wojska doprowadził pod koniec XVIII wieku do upadku Polski.
„Od czasów Jana III oto jest pierwsza wstępna bitwa, którą wygrali Polacy bez niczyjej pomocy" – pisał król Stanisław August Poniatowski w liście do swojego bratanka. Miał rację. Maleńkie zwycięstwo, które 18 czerwca 1792 roku książę Józef Poniatowski odniósł nad wojskami rosyjskimi, było pierwszą od prawie 100 lat wiktorią polskiego wojska odniesioną na polu walki, w bitwie. Poniatowski stracił tysiąc ludzi i trzy działa, zadając wrogom dwukrotnie większe straty. Pod względem militarnym potyczka nie przyniosła żadnych skutków: nie zahamowała rosyjskiej ekspansji ani nie odwróciła losów wojny i w końcu też nie zapobiegła drugiemu rozbiorowi. Miała jednak wartość moralną: pokazała, że można zwyciężać w starciu z armią Imperium Rosyjskiego. Skłoniła również króla, aby ustanowić Order Virtuti Militari, który funkcjonuje do dziś i jest jednym z najwyższych i najbardziej prestiżowych odznaczeń przyznawanych żołnierzom. Niestety, nie poszła za nim odbudowa polskiego wojska, co wkrótce doprowadziło do upadku państwa.
Wiek chaosu
Stanisław August Poniatowski, podkreślając wagę zwycięstwa pod Zieleńcami, niewiele przesadził. Wyjąwszy drobne i nieznaczne potyczki w czasie konfederacji barskiej, zieleniecka wiktoria faktycznie była pierwszym tryumfem od czasów Jana Sobieskiego. Gdy w 1683 roku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta