150 kilogramów na sekundę: tyle marnujemy żywności
Statystyki można interpretować i tak: Polacy to jeden z najbogatszych narodów świata. Jesteśmy bowiem w czołówce krajów marnujących produkty spożywcze: w skali roku przeciętna rodzina „przepala" w ten sposób 3000 złotych.
Co pomidor może mieć wspólnego z walką z pandemią koronawirusa? Wszystko. – W obecnej sytuacji zdrowotnej, w jakiej znajdujemy się na całym świecie, promowanie zdrowej, wzmacniającej system odporności diety ma wyjątkowe znaczenie – mówił kilka miesięcy temu Qu Dongyu, dyrektor generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), ogłaszając rok 2021 Rokiem Owoców i Warzyw.
Inicjatywę można by zbyć wzruszeniem ramion jako symboliczny temat zastępczy czy działanie pozorowane. Ale byłoby to dalece niesprawiedliwe: statystyki bowiem bezlitośnie pokazują, że jeżeli ktoś tu pozoruje troskę o biednych, środowisko naturalne, klimat, a nawet własną kieszeń, to jesteśmy to my – konsumenci.
Jabłko warte 70 litrów wody
Podstawowe wskaźniki są doskonale znane. Organizacja Stop Wasting Food używa tu najmocniejszego argumentu: jeżeli liczbę głodujących na świecie można dziś oszacować na mniej więcej 925 mln osób (wiele zależy od kryterium, bowiem można też spotkać się z szacunkami sięgającymi „zaledwie" 700 mln ludzi), to ilość jedzenia zmarnowanego na świecie wystarczyłaby bez problemu, by wykarmić wszystkich potrzebujących, a nawet jeszcze trochę zostałoby do wyrzucenia.
Co roku bowiem na świecie powstaje około 4 miliardów ton żywności. Z tego 1,3 mld ton trafia do śmieci. Żeby ułatwić czytelnikom...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta