Ring wolny, czyli bitwa o IPN
W wyścigu o fotel prezesa Instytutu Pamięci Narodowej PiS na razie stawia na boksera, historyka i jednocześnie dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
Pięć osób stara się o stanowisko prezesa IPN.
Po świętach teczki kandydatów zostaną skontrolowane pod kątem wymogów określonych w ogłoszeniu konkursowym. Sprawdzone zostanie też, czy nie widnieją oni w rejestrach służb specjalnych PRL.
Do 22 kwietnia zostanie ogłoszona lista osób, które przejdą do kolejnego etapu. Na 27 kwietnia zaplanowane zostało jawne ich przesłuchanie przez członków Kolegium IPN, następnie odbędzie się tajne głosowanie, które ma wskazać właściwego kandydata. Jego nazwisko trafi do marszałka Sejmu. Prezes IPN może zostać powołany na pięcioletnią kadencję przez Sejm...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta