Morskie farmy ze wsparciem
Elektrownie wiatrowe, które powstaną na Bałtyku, dostaną nieco wyższe wsparcie niż pierwotnie proponował resort klimatu, ale zdecydowanie niższe od oczekiwań branży. Inwestorzy skalkulują teraz, czy ich projekty będą opłacalne.
Ostateczna maksymalna kwota wsparcia za jedną megawatogodzinę energii elektrycznej wytworzonej w morskiej farmie wiatrowej sięgnie 319,6 zł. To więcej, niż wcześniej proponowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Resort pierwotnie chciał ustalić cenę na poziomie 301,5 zł/MWh, co wywołało falę krytyki ze strony inwestorów. Ostatecznie w rozporządzeniu resort podniósł stawkę, ale wciąż jest ona wyraźnie niższa od oczekiwań branży. To rodzi ryzyko, że nie wszystkie projekty na polskim morzu uda się zrealizować.
Wyższe oczekiwania
Ustalona cena za energię z morskich elektrowni będzie dla inwestorów podstawą rozliczenia różnicy pomiędzy rynkową ceną prądu a ceną umożliwiającą przedsiębiorcom pokrycie kosztów wytwarzania energii elektrycznej na morzu. To rodzaj pomocy dla właścicieli farm, która ma im dać m.in. gwarancję zwrotu niezbędnych nakładów inwestycyjnych. – Jest to cena uwzględniająca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta