Pandemia i rosnące ceny zniechęcają do zakupów
11 proc. konsumentów nie planuje żadnych wydatków wielkanocnych, a co piąty planuje ich spadek w stosunku do ubiegłorocznych. W tych warunkach trudno oczekiwać wielkich żniw w sklepach.
Kolejne święta z powodu pandemii koronawirusa wyglądać będą zupełnie inaczej niż ktokolwiek mógł jeszcze niedawno przypuszczać. Wprowadzanie nowych ograniczeń w handlu z limitami liczby klientów prowadzi do kolejek i zniechęca do wizyt w sklepach.
Najskuteczniej zakupowe apetyty ogranicza jednak ograniczanie rodzinnych spotkań i wyjazdów. W efekcie zgodnie z badaniem IBRiS na zlecenie Twisto 52 proc. osób planuje przeznaczyć na święta podobną kwotę jak w przed rokiem, ale już 21 proc. chce wydać mniej. Jedynie 8 proc. planuje zwiększenie wydatków, choć trzeba uwzględnić, iż badanie było przeprowadzane przed ostatnimi ograniczeniami dla sklepów spożywczych. Żadnych dodatkowych wydatków na święta nie planuje 11 proc. Polaków.
Mniej do koszyka
Wszystko to powoduje, że nastroje w handlu nie są najlepsze. Mimo że Wielkanoc to obok grudnia najlepszy okres na sprzedaż słodyczy, zwłaszcza czekolady w różnych postaciach.
– Polacy są tradycjonalistami. Idą święta, a zatem na świątecznym stole nie może zabraknąć ulubionych przez Polaków potraw. Nie należy zatem spodziewać się wstrzymania wydatków – mówi Magdalena...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta