Wyłudzanie odszkodowań
Co dziesiąta złotówka wypłacana w Polsce przez firmy ubezpieczeniowe w ramach odszkodowań i innych świadczeń ubezpieczeniowych mogła zostać wyłudzona.
Firmy ubezpieczeniowe nie chcą mówić o największych, najbardziej spektakularnych próbach wyłudzenia od nich odszkodowań, a także o ich mechanizmach. Obawiają się, że kolejni przestępcy pójdą podsuniętym tropem. – Nie chcemy również mówić o tym, jakimi narzędziami w tropieniu przestępstw dysponujemy – słyszymy w PZU.
Ubezpieczyciele odsyłają nas do raportu Polskiej Izby Ubezpieczeń na temat przestępstw w branży. Według autorów skala wyłudzeń jest mniej więcej stała i waha się co roku w okolicach 10 proc. wartości wypłacanych odszkodowań i świadczeń.
Z roku na rok rośnie liczba wykrywanych przypadków wyłudzeń. W 2019 r. było ich w naszym kraju ponad 17 tys. Ich wartość to niemal 400 mln zł. W ubezpieczeniach majątkowych najczęstsze próby wyłudzeń związane są z fikcyjnym niszczeniem mienia, zawyżaniem jego wartości czy fingowaniem wypadków komunikacyjnych lub kradzieży aut. W ubezpieczeniach życiowych zdarzają się nawet sfingowane zgony ubezpieczonych.