Wielkopolska Wschodnia to nie ubogi brat Górnego Śląska
Stoimy na przodku na transformacji i z każdym kolejnym krokiem widzimy, jak duża jest przepaść przed nami. Dlatego wołamy o pomoc, ale już nie wierzymy w Warszawę i apelujemy do Brukseli – pisze działaczka związku zawodowego KADRA z KWB Konin w Grupie ZE PAK o liście wystosowanym do komisarza Fransa Timmermansa.
W przeciwieństwie do pozostałych regionów węglowych w Polsce Zagłębie Konińsko-Tureckie jest jedynym z jasno zadeklarowaną datą odejścia od węgla. Nasz pracodawca, Grupa ZE PAK, nie widzi ekonomicznego sensu w budowie nowych odkrywek i działalności po 2030 r. Mimo iż długo walczyliśmy o poszerzenie naszej kopalni o złoża Ościsłowo i Dęby Szlacheckie, zarząd grupy podjął decyzję i musieliśmy się z nią pogodzić.
Zamiast zaklinać rzeczywistość, wolimy się przygotować na to, co nieuniknione, czyli dalsze zwolnienia z kopalni i elektrowni. Nie wierzmy jednak w skuteczność urzędów pracy ani piękne słowa o sprawiedliwej transformacji – dlatego napisaliśmy apel do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa.
Piękna mowa w Brukseli vs twarda rzeczywistość w Koninie
Rząd w Warszawie oraz władze regionalne w Poznaniu i Koninie przygotowują się do otrzymania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta