Jeszcze demokratyczna czy już autorytarna
Decyzje i tak zapadają w siedzibie partii w myśl zasady „partia kieruje, rząd rządzi".
Od 2015 roku, kiedy wybory parlamentarne wygrali obecnie rządzący i zaczęli wprowadzać w życie swoje metody sprawowania władzy, a kilka miesięcy wcześniej prezydentem został kandydat z tego samego obozu politycznego, stawiane jest pytanie, czy w Polsce jest jeszcze demokracja, czy może mamy do czynienia z rządami autorytarnymi? Patrząc na zagadnienie z formalnego punktu widzenia, należałoby powiedzieć, że jest demokracja. W kolejnych bowiem wyborach parlamentarnych w 2019 r. wyborcy potwierdzili mandat obozu rządzącego do dalszego sprawowania władzy, z pewnym wyłomem jeśli chodzi o Senat, co nie zmieniło jednak układu sił politycznych, a jedynie stanowi dla rządzącej większości utrudnienie w procesie legislacyjnym. Potem jeszcze mandat władzy został poparty wynikami wyborów prezydenckich w 2020 r. Ale jeśli sięgnąć głębiej niż jedynie do formalno-prawnego aspektu władzy, dojdzie się do konkluzji zgoła odmiennej. Władza ma cechy autorytarne, jest skupiona w rękach „przywódcy" i jego najbliższego otoczenia, a parlament jest jedynie miejscem zatwierdzania decyzji podejmowanych gdzie indziej.
Kto zdecydował
Jarosław Kaczyński w jednym z ostatnio udzielonych wywiadów powiedział...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta