Aby ukarać trzeba ustalić, kto nie płaci
Inspekcja najpierw sięgnie po dane lokalizacyjne pojazdu, który nie wniósł opłaty. Dopiero potem nałoży sankcje.
Minister infrastruktury określił na nowo zasady kontroli prawidłowości uiszczenia opłaty elektronicznej wykonywanej przez GITD.
Rzecz dotyczy ok. 750 tys. kierowców obowiązanych do wnoszenia opłaty. Teraz rozróżnienie trybów kontroli (mobilna czy stacjonarna) opiera się na tym, kto kontroluje. W przypadku kontroli stacjonarnej „zza biurka" bada się dane, do których dostęp ma GITD. Czynności na drodze z kolei wykonują umundurowani inspektorzy.
Czytaj także: Kary z opłat i przewozów na konto GITD w 21 dni
Resort ustalił, że najpierw należy przeanalizować dane, w tym geolokalizacyjne pojazdu podlegającego opłacie i ustalić, kto nie zapłacił. Dopiero potem można zakończyć kontrolę i wszcząć postępowanie o nałożeniu sankcji.
Podstawa prawna: rozporządzenie z 2 czerwca 2021 r. (DzU z 7 czerwca 2021 r., poz. 1029)