Spóźnione badanie będzie droższe
Auto na stacji diagnostycznej będzie fotografowane, a każda stacja kontrolowana. Dzięki temu ma być bezpieczniej.
Minister infrastruktury wziął się do badań technicznych aut. Projekt prawa o ruchu drogowym jest już na końcowym etapie prac w Rządowym Centrum Legislacji.
Mniej pomyłek
Jedną z podstawowych zmian, które pojawią się w nowych procedurach badań technicznych pojazdów, będzie obowiązek wykonania przez diagnostę zdjęć – to ma być dowód na to, że auto rzeczywiście pokazało się w stacji. Diagnosta wykona cztery zdjęcia samochodu z zewnątrz (z przodu, z tyłu i z dwóch przekątnych) oraz jedno w środku – na fotografii widoczne muszą być zegary oraz licznik przebiegu samochodu. Zdjęcia mają być przechowywane.
W Polskiej Izbiej Stacji Kontroli Pojazdów zapytalismy, czy to dobry pomysł. I usłyszeliśmy, że bardzo dobry. Dużo lepszy niż monitoring wizyjny. Nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta