Politycznie poprawna obsesja bezpieczeństwa
Literatura piękna nie służy niczemu prócz tego, by być piękna i dawać przyjemność czytelnikom – powiada Frédéric Beigbeder. I szczerze mówiąc: ktoś wreszcie musiał to powiedzieć.
W czasach, kiedy filmy zwracają uwagę na ważne zjawiska, a pisarze podejmują istotne tematy, potrzebna była ta obrona bezinteresowności wpisanej w istotę dzieła sztuki. Przed czym trzeba bronić literatury? Przed poprawnością polityczną, która „niszczy wolność wypowiedzi na wiele sposobów, jakkolwiek zawsze uprzejmie".
Zaznaczmy jednak, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta