Miażdżąca opinia o zamrożeniu cen prądu
W sprawach energetycznych polski rząd na własne życzenie dostaje kolejne cięgi – gasi pożar w kopalni Turów i walczy ze skutkami pisanej w pośpiechu ustawy.
Najwyższa Izba Kontroli nie zostawiła suchej nitki na ustawie, która w 2019 r. zamroziła ceny prądu. Wprowadzenie tego mechanizmu wywołało już wtedy falę krytyki ekspertów i obawy o straty wśród firm energetycznych, które w zamian za utrzymanie rachunków dla klientów na poziomie z roku 2018, otrzymały od państwa rekompensaty.
Trzy firmy handlujące energią zgłosiły się do ministra właściwego do spraw energii z wezwaniem do zapłaty odszkodowania z tego tytułu. Łączna wysokość odszkodowań, o które ubiegają się firmy, wynosi ok. 87,7 mln zł. Miażdżący raport NIK na temat sposobu tworzenia mechanizmu zamrożenia cen może wywołać falę kolejnych roszczeń.
Pisanie na kolanie
„Ustawa, która w ocenie NIK miała spełnić obietnice rządu o braku wzrostu cen energii, została przygotowana w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta