Raport finansowy jest a wniosków brak
Rok 2020 był rokiem szczególnym. Wybuchła pandemia. Wiele firm borykało się z problemami finansowymi. Wiele otrzymało różnego rodzaju dotacje, zmagało się z problemami związanymi z płynnością, z przestojami w produkcji, pracy itd. Większość z tych zdarzeń miało swoje odbicia w danych finansowych.
Połowa maja 2021 roku. Spotkanie zarządu. Przychodzą dane zarządcze z działu controlingu – raport za 4 miesiące 2021 r. Analiza tych danych nie powinna nam przysporzyć większych problemów – dane są przecież prezentowane w ten sposób od dobrych paru lat. Otwieramy, niby tragedii nie ma, ale wynik poniżej oczekiwań. Zaczynamy analizę, aby wyłapać przyczynę takiego stanu rzeczy. I tu pojawiają się schody. Wiele pozycji w raporcie jest dla nas niezrozumiała, występują duże różnice pomiędzy okresami roku 2021 z danymi porównawczymi za lata 2020 i 2019. Z czego one wynikają?
Dzwonimy do księgowego. A on mówi o Covid – co ma piernik do wiatraka? Z entuzjazmem zaczyna tłumaczyć szczegółowo księgowania, od umorzeń ZUS po dodatki za pracę w nadgodzinach. Dużo informacji ale my nadal nie potrafimy wyciągnąć wniosków z raportu.
Z dużą dozą prawdopodobieństwa dane są prawidłowe, możliwe, że również wszystko jest w porządku.
Co warto zrobić
Podeprę się tutaj mądrymi słowami Billa Gates'a: „Biznes każdej firmy zaczyna się i kończy na dogłębnej analizie liczb. Niezależnie od tego, czym dana firma się zajmuje, jeżeli nie umie wyciągnąć wniosków z faktów dotyczących własnej działalności i podejmuje decyzje oparte na powierzchownych informacjach lub intuicji, w ostatecznym rozrachunku zapłaci za to wysoką...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta