Poseł traci poparcie
Polityk PiS Ryszard Czarnecki uchodził za pewniaka w wyścigu o stery polskiej siatkówki. Na ostatniej prostej rosną jednak szanse jego kontrkandydata.
W sobotę w Katowicach podczas współorganizowanych przez Polskę mistrzostw Europy w siatkówce nasza kadra zmierzyła się w półfinale ze Słowenią. Przed rozpoczęciem spotkania spiker zaanonsował europosła PiS Ryszarda Czarneckiego, wywołując salwę gwizdów publiczności. Dla Czarneckiego to problem, bo oprócz bycia politykiem jest też wiceprezesem Polskiego Związku Piłki Siatkowej i liczy na to, że podczas zaplanowanego na za tydzień walnego zgromadzenia delegatów zostanie wybrany prezesem. Jednak nie może być już pewny swego. Jak wynika z rozmów „Rzeczpospolitej", jego kandydatura słabnie.
Nowy układ sił
O tym, że Czarnecki chce objąć stery w polskiej siatkówce, jako pierwsi poinformowaliśmy pod koniec kwietnia. Wymieniliśmy europosła jako faworyta w starciu z obecnym prezesem Jackiem Kasprzykiem. Jednak układ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta