Niejasności z polityką dwuznaczności
Kilka słów Joe Bidena na temat Tajwanu wprowadziło napięcie na arenie międzynarodowej.
Zapytany w czwartek podczas wystąpienia w CNN, czy Stany Zjednoczone staną w obronie Tajwanu, jeżeli Chiny zaatakują jego terytorium, prezydent Joe Biden powiedział: „Tak, jesteśmy zobowiązani do tego".
Wywołało to poruszenie, bo zostało zinterpretowane jako odejście Bidena od wieloletniej „polityki dwuznaczności", jaką Ameryka prowadzi wobec Tajwanu.
– Stany Zjednoczone powinny uważać na słowa i działania wobec Tajwanu i nie przesyłać niewłaściwych sygnałów do separatystycznych sił tajwańskich, aby nie niszczyć relacji amerykańsko-chińskich, pokoju i stabilności w Cieśninie Tajwańskiej – powiedział przedstawiciel chińskiego MSZ Wang Wenbin.
Natomiast rzecznik tajwańskiej prezydent Tsai Ing-wen zapewniał, że „Tajwan nadal będzie bronił się sam i kontynuować będzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta