Prezes SN ostrzega
Sędzia, który kwestionuje wyroki nowych sędziów, powinien odejść ze służby – uważa Małgorzata Manowska.
Pierwsza prezes SN krytycznie odniosła się do przypadków, gdy sędziowie odmawiają orzekania z osobami, które zostały powołane na tę funkcję przy udziale nowej KRS. Przypomina sędziom, że lekceważenie wyroków Trybunału Konstytucyjnego to sprzeniewierzenie się ślubowaniu.
Trudno powiedzieć, ilu sędziów zastosuje się do ostrzeżenia, a z drugiej strony – ilu będzie bojkotować nowych sędziów. Rosnąca liczba takich deklaracji (obecnie 283) nie musi oznaczać, że automatycznie tak będą orzekać wszyscy. – Nie sądzę, aby to oświadczenie, poza indywidualnymi przypadkami, wyciszyło spór o status nowych sędziów – uważa Michał Laskowski, prezes Izby Karnej SN.
– To politycy usiłujący „zarządzać" dyskursem prawniczym metodami politycznymi wpakowali nas w chaos, którego katastrofalne skutki spadają na sędziów i sądową klientelę – ocenia prof. Ewa Łętowska.