Głupi atak na ambasadora
Posłów się nie zabija ani nie obraża. Takie są cywilizowane obyczaje. Innymi kierowali się tylko barbarzyńcy, i to dawno temu.
Prócz kwestii aksjologicznych zwyczaj ten ma wymiar czysto praktyczny – dokonując egzekucji bądź obrażając posłów, można było się narazić na krwawy rewanż ze strony ich protektorów. Dziś czasy się zmieniły. Krwawe rewanże należą do przeszłości, ale konflikt, konfrontacja czy pogorszenie stosunków absolutnie wchodzą w grę. Czy właśnie tego chcemy w relacjach z Niemcami? Każdy przytomny człowiek odpowie, że nie. Jesteśmy w tej samej europejskiej rodzinie. Wspólnie pracujemy nad lepszym jutrem naszych dzieci.
Niemcy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta