Apteczka prawna na eksport

Nie warto wyważać otwartych drzwi i znów wymyślać koła.

Najstarsi asesorzy zapewne tego nie pamiętają, ale kiedyś Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia zajmowało się również edukacją gimnazjalistów i licealistów.

Nowo wyłoniony w 2010 r. zarząd stowarzyszenia VI kadencji, w którego skład weszli m.in. Rafał Puchalski, Łukasz Piebiak i Krystian Markiewicz, za jeden z istotnych kierunków działania organizacji uznał pracę z młodzieżą. Było to także wtedy, gdy w Komisji Rewizyjnej Iustitii zasiadał sędzia Konrad Wytrykowski (obecnie Izba Dyscyplinarna).

W 2014 r., mimo że zarząd stowarzyszenia wyglądał już inaczej, ukazało się pierwsze wydanie „apTeczki prawnej, czyli lex bez łez”. Czego tam nie było... Przykłady z życia, prosty język, infografiki. I nie tylko. Książka wyglądała atrakcyjnie jako przedmiot, chciało się wziąć ją do ręki i wertować strony. Za stronę graficzną odpowiadali wybitni graficy z Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach, treść była wspólnym dziełem sędziów, pracowników naukowych i praktyków.

Gronu autorów udało się stworzyć być może pierwszy w Polsce podręcznik prostego prawa, który nie odstraszał czytelnika. Po prostu „dawał się czytać”.

Mimo że media społecznościowe osiem lat temu nie były aż tak istotne jak dziś, apteczkę promowaliśmy (bo i ja to robiłem) dość efektownie – na przykład fotografując ją...