Geniusz, od którego świat się odwrócił
Wizjoner i miliarder lubiący być w centrum uwagi czy szpieg Kremla, biznesmen od początku wykreowany przez KGB? Jewgienij Kaspierski, twórca firmy, która stała się synonimem walki z komputerowymi wirusami, to postać niejednoznaczna.
Inwazja Rosji na Ukrainę sprawiła, że jeden z najbardziej znanych Rosjan w świecie technologii znalazł się na cenzurowanym. Logo jego firmy – Kaspersky – zniknęło z bolidów F1, a władze piłkarskiego klubu Eintrach Frankfurt zerwały umowę sponsorską z tą marką ze skutkiem natychmiastowym. I trudno, by było inaczej – twórca oprogramowania antywirusowego, firmujący je swoim nazwiskiem, od lat oskarżany jest o relacje z Kremlem, co tym samym stawia pod znakiem zapytania jakość oferowanych przez jego firmę produktów do ochrony komputerów. Niemcy w ubiegłym tygodniu ostrzegli przed używaniem programów Kaspersky, wcześniej uczynili to również Brytyjczycy. A Amerykanie już od dawna przekonują, że systemy rosyjskiego przedsiębiorstwa z sektora IT mogą służyć do szpiegowania na rzecz Moskwy.
Sam Jewgienij Kaspierski, nazywany z angielskiego Kasperskim, stara się konsekwentnie przekonywać, iż stawia na „politykę neutralności”. Tylko kto dziś wierzy w słowa tego niewątpliwie bardzo zdolnego absolwenta Wyższej Szkoły KGB?
Porucznik Jewgienij
Był październik 1965 r. – mijał rok, od kiedy na czele...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta