Ukraina: dwa procent przychodu zamiast CIT i VAT
Ogarnięty wojną kraj zdecydował się na radykalną, choć tylko czasową, reformę fiskalną.
Ukraińskie władze postanowiły ulżyć przedsiębiorcom i wprowadziły ogromne uproszczenia w rozliczaniu podatków. W dwudziestym dniu wojny, 15 marca, ukraińska Rada Najwyższa uchwaliła pakiet zmian do tamtejszego kodeksu podatkowego. Nowe przepisy weszły w życie dwa dni później. Zmianom w regulacjach podatkowych towarzyszy zaniechanie urzędowych kontroli, nie tylko fiskalnych.
Aby biznes trwał
– Znosimy wszelkie kontrole dla wszystkich firm. Aby wszyscy pracowali normalnie. Aby miasta ożyły. Aby życie trwało tam, gdzie nie ma działań wojennych – mówił prezydent Wołodymyr Zełenski, ogłaszając reformę.
Najdalej idący środek to zupełne uwolnienie od podatków i kar za ich niepłacenie dla firm, które bezpośrednio ucierpiały w wyniku działań wojennych, a ich majątek został zniszczony. Firmy, które z powodu wojny nie mogą wypełniać swych obowiązków względem fiskusa, nie będą karane do końca stanu wojennego (wprowadzonego wraz z wybuchem wojny) i w ciągu trzech...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta