Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polacy sięgnęli po broń i oblegają strzelnice

24 marca 2022 | Ekonomia i rynek | Zbigniew Lentowicz
Od wybuchu wojny w Ukrainie trudno się dostać w Polsce na strzelnicę, a jeszcze trudniej kupić amunicję
autor zdjęcia: shutterstock
źródło: Rzeczpospolita
Od wybuchu wojny w Ukrainie trudno się dostać w Polsce na strzelnicę, a jeszcze trudniej kupić amunicję

Wojna w Ukrainie i obawy przed zagrożeniem ze Wschodu spowodowały w kraju proobronne wzmożenie. Strzelnice przeżywają oblężenie, zapał powstrzymuje jednak brak amunicji.

Paweł Dyngosz, prezes stowarzyszenia Braterstwo, które ma swoje strzelnice w stolicy i na Dolnym Śląsku, obserwował, jak obawy przed zagrożeniem i wojną zaraz po inwazji Putina na Ukrainę zmieniają nastawienie rodaków do broni. Na jego strzelnicach z dnia na dzień frekwencja wzrosła pięciokrotnie. – Przed wojną szkoliliśmy w naszych obiektach najwyżej kilkadziesiąt osób dziennie, teraz bywa, że na trening trzeba wcisnąć nawet 300 chętnych – mówi Dyngosz. W Warszawie obiekt Braterstwa pracuje od godz. 6 rano do północy.

Także w podwarszawskim Gentleman Gun Club, komercyjnej strzelnicy w Kozerkach koło Grodziska Mazowieckiego, chętnych do strzelania nie brak. – Na wolne miejsce przed tarczą trzeba czekać w kolejce tydzień i więcej –...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12224

Wydanie: 12224

Spis treści

Reklama

Komunikaty

Raporty RZ

Zamów abonament