O krok od politycznego samobójstwa
Od prawie miesiąca Łukaszenko próbuje wywinąć się rosyjskim żądaniom wysłania swych wojsk na wojnę w Ukrainie. Jeśli jednak żołnierze ruszą na sąsiada, położą tym samym kres jego rządom.
Straty, jakie poniosła rosyjska armia w ciągu prawie czterech tygodni walk, pozostają tajemnicą państwową. Ale musiały być bardzo duże, bo dowództwo rozpaczliwie szuka rezerw, które można wysłać na front – najlepiej natychmiast. Kreml boi się jednak najprostszego rozwiązania i ogłoszenia powszechnej mobilizacji. Mimo że podobno większość Rosjan popiera inwazję, to jednak nie wiadomo, jak by zareagowali – to znaczy, wiadomo, że nie byłby to wybuch radości. Czym innym bowiem jest wykrzykiwanie, nawet publiczne, że Rosja to imperium i wszyscy dookoła mają być jej posłuszni, a czym innym oddawanie własnego życia za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta