Covid-19 jak dżuma
Czarna śmierć w latach 1347–1352 jest uznawana za najstraszliwszą pandemię w dziejach. Historycy szacują, że w tym okresie zmarła nawet połowa mieszkańców Europy. A jednak – trzymając się faktów potwierdzonych naukowo – dane na temat demograficznych skutków dżumy są wciąż słabo poznane. Pokazują to najnowsze badania naukowców.
Dżuma wywoływana przez bakcyla Yersinia pestis nęka ludzkość od bardzo dawna. Do Europy docierała wielokrotnie, w kilku falach, wraz z migracjami, tworząc lokalne zarzewia choroby. Stwierdzono ponad wszelką wątpliwość, że za panowania bizantyjskiego cesarza Justyniana I, około 540 r. n.e., spowodowała katastrofę demograficzną i gospodarczą w jego imperium. Jednak istnieją dane naukowe, że nękała świat dużo wcześniej, już pod koniec epoki kamienia i w epoce brązu. Udowodnili to specjaliści z niemieckiego Max Planck Institute, o czym poinformowali na łamach „Current Biology”.
Poważne ruchy migracyjne zaczęły się w Europie około 5 tys. lat temu, gdy na zachód zaczęły wędrować ludy ze stepów w rejonie Morza Kaspijskiego, niosąc ze sobą Yersinia pestis. Badacze z Max Planck Institute znaleźli kompletne DNA tych bakterii w zębach i kościach ludzi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta