Ukraińcy pomogą polskim sklepom i restauracjom
Ogromny napływ uchodźców ze wschodu już widać w wynikach sprzedaży, a to dopiero początek. Po wzroście w żywności na ożywienie liczą także placówki gastronomiczne czy sklepy odzieżowe.
Do Polski w kilka tygodni przyjechało już ok. 2,4 mln Ukraińców, co od razu znalazło odbicie w sprzedaży, zwłaszcza podstawowych produktów spożywczych, masowo wysyłanych również w transportach humanitarnych na tereny objęte wojną.
W dłuższej perspektywie tak wielki napływ osób będzie miał przełożenie na cały sektor handlowy, który już się na taki scenariusz szykuje. – Jeśli przyjąć stawkę dzienną na podstawowe utrzymanie na poziomie ok. kilkudziesięciu złotych, oznacza to wzrost przychodów o ok. 2–3 mld zł miesięcznie. Do tego pewnie drugie tyle na różnego rodzaju inne produkty: odzież, obuwie, kosmetyki, w tym też, choć w znacznie mniejszym stopniu, dobra trwałe – mówi prof. Robert Kozielski z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego. – Warunkiem przełożenia się tego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta