Każdego dnia dzieci uchodźców są zapisywane do naszych szkół
Nasze instytucje kultury oraz placówki edukacyjne są bardzo otwarte i aktywne. Od wybuchu wojny organizują zajęcia, spotkania, warsztaty i spektakle, dzięki którym Ukraińcy mogą się integrować z naszymi mieszkańcami – mówi Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna.
W Olsztynie przez ponad dwa tygodnie przyznano ponad 1,3 tys. numerów PESEL uchodźcom z Ukrainy. To dużo?
Zależy oczywiście, do czego to odnieść, ale jak na warunki olsztyńskie i liczbę uprawnionych to dobry wynik. Dziennie wydajemy ok. 50 dokumentów, ale pracowaliśmy też przez trzy ostatnie weekendy. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu naszych pracowników nadaliśmy już ponad 1400 numerów PESEL. Oczywiście teraz już robimy to sprawnie, ale cała procedura i tak trwa około pół godziny.
Na miejscu mamy tłumaczy, którzy pomagają nam porozumieć się z Ukraińcami i tłumaczyć dokumenty, którymi się legitymizują. Dodatkowo musimy zweryfikować, gdzie i kiedy przekroczyli oni granicę i czy na pewno mają status uchodźcy. Gdy już wypełnią wszystkie formalności, zakładamy im jeszcze profil zaufany, żeby w przyszłości nie musieli już osobiście udawać się do urzędu, tylko mogli załatwiać wszystkie sprawy online.
Są kolejki w punktach, które przyznają numery PESEL?
Rozwiązaliśmy to poprzez zapisy na określony dzień, więc kolejek w zasadzie nie ma. Kalendarz mamy zapełniony niemal do końca kwietnia.
PESEL dostają głównie osoby, które chcą zostać w Olsztynie, czy też takie, które mieszkają na terenie innych gmin?
Nie zbieramy takich informacji. PESEL otrzymują ci, którym jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta