Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wyspa, która tonie w długach

21 maja 2022 | Plus Minus | Mariusz Janik
Bezwzględność mundurowych z każdym kolejnym antyrządowym protestem przybiera na sile. Na zdjęciu demonstracja przed główną komendą policji w Colombo, 16 maja
autor zdjęcia: Ishara S. KODIKARA
źródło: AFP
Bezwzględność mundurowych z każdym kolejnym antyrządowym protestem przybiera na sile. Na zdjęciu demonstracja przed główną komendą policji w Colombo, 16 maja

W ciągu zaledwie kilku tygodni kryzys gospodarczy całkowicie zrujnował Sri Lankę. Egzotyczny turystyczny raj od dawna pogrążał się w długach, ale rosyjska agresja na Ukrainę wbiła gwóźdź do jego trumny.

Ten tydzień zaczął się na Sri Lance od kolejnych ponurych wieści. Mianowany ledwie tydzień temu – głównie po to, by złagodzić gniew ludu – premier Ranil Wickremesinghe po raz pierwszy wystąpił z orędziem do rodaków. I nie niósł im nadziei. – Skończyła się nam benzyna. W tej chwili mamy zapasy wyłącznie na jeden dzień – relacjonował w poniedziałek szef rządu. – Od czterech miesięcy nie płacono też dostawcom leków, wyposażenia medycznego oraz żywności dla pacjentów – dorzucał. W efekcie wyspiarzom grozi nie tylko brak paliw na stacjach, przerwy w dostawach elektryczności, sięgające kilkunastu godzin dziennie, ale także niedobór krytycznych lekarstw, m.in. na choroby serca oraz szczepionek na wściekliznę, które na Sri Lance są jednym z najważniejszych medykamentów. – Nadchodzące miesiące będą najtrudniejszymi w naszym życiu – zapowiadał Wickremesinghe.

Jeżeli chciał w ten sposób uspokoić nastroje, to chybił celu. Protesty, które od kilku tygodni przetaczają się przez cały kraj, nie tylko eskalują, ale zaczynają przybierać formę linczów – i to mimo faktu, że służby bezpieczeństwa przeszło tydzień temu dostały oficjalny rozkaz, aby strzelać do plądrujących sklepy demonstrantów oraz wandali. Jak twierdzą informatorzy brytyjskiego dziennika „The Daily Telegraph", gniewny tłum dopadł na początku tego tygodnia w miejscowości Nittambuwa jednego z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12272

Wydanie: 12272

Zamów abonament