Potępić Orbána
Węgry poszły tak daleko we wspieraniu interesów Putina w Europie, że już samo ochłodzenie relacji Warszawy z Budapesztem nie wystarcza – pisze publicysta.
Od trzech miesięcy na linii Warszawa–Budapeszt panuje cisza. Współpraca Grupy Wyszehradzkiej została zamrożona. Podczas gdy Polska zdecydowanie zaangażowała się w pomoc Ukrainie, Węgry okazały się największym sojusznikiem Putina w Unii Europejskiej. Tak dramatyczna różnica nie pozwoliła utrzymać status quo w polsko-węgierskich relacjach.
A jednak to nie wystarcza. Warszawa wciąż nie postawiła tu kropki nad „i”. Po niedawnej wizycie prezydent Węgier Katalin Novák można było przeczytać na koncie twitterowym Kancelarii Prezydenta, że relacje między oboma krajami są „znakomite”.
Stan wyjątkowy
Tymczasem Viktor Orbán od wielu tygodni blokuje najważniejszą karę, jaką przynajmniej na razie jest gotowa nałożyć na Rosję Unia: embargo na import ropy. Ponieważ Budapeszt w przewidywalnej przyszłości zrezygnował...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta