Irena Lasota: Egipskie plagi Rosji
Plagi egipskie to dziesięć klęsk sprowadzonych na Egipt przez Boga (nie wiem, czy należy pisać Boga żydowskiego, Boga sarotestamentowego) opisanych w biblijnej Księdze Wyjścia, zwanej też Exodusem. Miały one skłonić faraona Ramzesa II, by zgodził się na opuszczenie jego państwa przez Izraelitów, co w języku dzisiejszym możemy przełożyć na pytanie, co jeszcze musi się zdarzyć, by Rosja usłyszała krzyk Ukrainy i innych państw i narodów: Rosjo, wypuść mój lud!
Wśród tych dziesięciu plag były inwazje między innymi żab, komarów, much i szarańczy. Ktokolwiek był w Rosji, widział chmary much w miejscach publicznych, słyszał o mięsożernych komarach na Syberii i widział rosyjskie pola wyglądające jak po inwazji szarańczy. Co do żab w Rosji nie mam zdania, zwłaszcza że uważam je za miłe zwierzęta, ale wedle niektórych przekładów chodziło o inwazje gadów, a to już można interpretować jako zanieczyszczenie gatunku ludzkiego przez Putina i putinopodobne mutacje.
Zamiast dosłownej plagi czyraków, czy – mówiąc inaczej – furunkułów, widzimy epidemię covidu, która nawet jeśli wierzyć rosyjskim danym – czego nigdy nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta