Nie jestem Jezusem, ale wiem, co robić
Lewica spełniła sen Polaków o swoim mieszkaniu – mówi Włodzimierz Czarzasty, współprzewodniczący Nowej Lewicy.
Czy pomysł domów na wynajem jak we Włocławku to nie jest wizja lewicowych szklanych domów?
Nie, bo ze szklanych domów w ostatecznym rozrachunku niewiele wyszło. Natomiast jeżeli chodzi o domy we Włocławku, to one już stoją. Są stworzone instrumenty i trzeba nimi wesprzeć budowę tych mieszkań. Co jest potrzebne do ich budowy? Grunty, środki finansowe i determinacja danego samorządu.
Sugeruje pan, że przez tyle lat PiS nie miało determinacji i nie wiedziało, jak budować, ogłaszając swój program Mieszkanie+, który okazał się fiaskiem?
Tak. We Włocławku wiceprezydent Krzysztof Kukucki szedł z takim pomysłem do wyborów, następnie go zrealizował. W tej chwili oddawanych jest tam w granicach 300 mieszkań w ciągu miesiąca czy dwóch i rozpoczyna się budowa następnego osiedla. Koszt najmu będzie wynosić 15 zł za metr kwadratowy pomimo tego, co się dzieje w tej chwili na rynku. Chyba że ten rynek w ogóle oszaleje.
Czy Lewica się zobowiązuje, że w takim standardzie i za tak niską cenę będziecie budować w całej Polsce, jeśli doszlibyście do władzy?
Mówimy tak: w latach 2025–2030 – czyli nie od zaraz, nie za chwilę, bo trzeba jeszcze stworzyć instrumentarium prawne –jesteśmy w stanie wybudować 300 tys. mieszkań na tani wynajem. To było już robione w kilku miejscach na świecie. Tak zrobiono w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta