Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Japońska imitacja Zachodu

17 czerwca 2022 | Rzecz o historii | Piotr Bożejewicz
Tryptyk Hiroshige III (1842–1894) przedstawiający Japończyków i cudzoziemców spacerujących wzdłuż rzeki Sumida wśród kwitnących wiśni
autor zdjęcia: Library of Congress [LC-DIG-ppmsca-57452]
źródło: Nieznane
Tryptyk Hiroshige III (1842–1894) przedstawiający Japończyków i cudzoziemców spacerujących wzdłuż rzeki Sumida wśród kwitnących wiśni
8 lipca 1853 r. do portu Uraga wtargnęła eskadra amerykańskich okrętów komandora Perry’ego
autor zdjęcia: Library of Congress [LC-USZC4-1274]
źródło: Nieznane
8 lipca 1853 r. do portu Uraga wtargnęła eskadra amerykańskich okrętów komandora Perry’ego
Stary plan Dejimy w Japonii, który został opublikowany w „Le Tour Du Monde” (Paryż, 1867 r.)
autor zdjęcia: Marzolino/shutterstock
źródło: Nieznane
Stary plan Dejimy w Japonii, który został opublikowany w „Le Tour Du Monde” (Paryż, 1867 r.)

Imperialna ekspansja była logiczną konsekwencją imitacyjnej westernizacji Japonii.

Zdumiewa sukces Japonii, która po klęsce w pierwszym spotkaniu z Zachodem zaledwie w 40 lat zmieniła się w kapitalistycznego tygrysa i nowe mocarstwo kolonialne Dalekiego Wschodu. Za pytaniem, jak tak radykalna metamorfoza była możliwa, kroczy drażliwsza kwestia – czemu za modernizacją poszły wojny zaborcze?

Państwo za murem

Yamamoto Otokichi – 14-letni majtek, który w 1832 r. płynął z Mihamy do Edo z banalnym ładunkiem ryżu, nie mógł wiedzieć, że wchodząc na pokład, zmienia dzieje Japonii. Zaledwie 15-metrowy statek, porwany burzą na otwarty ocean, ponad rok dryfował bez masztów, niesiony prądem pod dzisiejsze Vancouver, na zachodni brzeg Ameryki. Cud, że katastrofę przeżyło aż siedmiu członków załogi – w tym Otokichi.

Podjąwszy rozbitków w kanadyjskich ostępach, angielscy kupcy zwietrzyli pretekst do kontaktu z cesarstwem na szczeblu rządowym. Jednak pierwsi Japończycy, których gościł Londyn od XV stulecia, nie budzili zainteresowania stolicy. Zamiast do ojczyzny ocalonych zesłano do enklawy w Makao, poniekąd ratując im życie. W istocie wyjazd i powrót z zagranicy oznaczał wyrok. Od dwóch wieków Japonia była zamknięta dla obcokrajowców i kontaktów z obcymi. Wyjątkiem był przywilej Holendrów, którym zezwolono handlować na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12294

Wydanie: 12294

Spis treści

Reklama

Zamów abonament