Pozorowana walka z inflacją
Nad zjawiskami gospodarczymi w istocie nikt w rządzie nie panuje. Prowadzona polityka fiskalna i gospodarcza jest niespójna i przypadkowa, wymuszana słupkami poparcia elektoratu, a nie wiedzą ekonomiczną i jakimkolwiek pomysłem.
Kakofonia mniej lub bardziej oderwanych od rzeczywistości przechwałek oficjeli rządowych i partyjnych sprawia, że przeciętny obywatel RP doświadcza ostatnio wyjątkowo głębokiego dysonansu poznawczego. Zatem, jak to jest? Polski Ład jest ostatecznie sukcesem czy też kompromitacją władzy? Drożyzna jest wynikiem przede wszystkim polityki gospodarczej rządu i NBP czy tylko nieszczęściem sprowadzonym przez Putina? Polska jest krajem praworządnym, czy też jednak jest jakiś problem w uzależnieniu Temidy od władzy i w konsekwencji w otrzymaniu z Brukseli pieniędzy na KPO? Rząd walczy z inflacją i dlatego benzyna jest najtańsza w Europie, czy też udaje, że walczy, i daje zarabiać krocie spółkom paliwowym przez siebie kontrolowanym?
Ekonomiści znają odpowiedzi na te pytania, społeczeństwo nie.
Nieodpowiedzialne działanie
Polski Ład nie rozwiązał żadnego problemu systemowego, a jego „ratunkowa” wersja 3, która wchodzi w życie od lipca, obniża podatek PIT dla wszystkich obywateli kosztem ok. 35 mld zł zmniejszenia wpływów budżetowych. Obywatele się cieszą, bo nie jest ich zmartwieniem, skąd rząd weźmie na to pieniądze. Ekonomiści wiedzą, że ze zwiększenia zadłużenia. Kwoty te nie posłużyły jednak przeprowadzeniu jakiejś faktycznej reformy systemu podatkowego ani reformy form wynagradzania pracy czy też systemu wsparcia ludzi ubogich i poszkodowanych. Celem władzy było tylko wygaszenie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta