Przewlekłość postępowania potrafi odcisnąć się na życiu

Niesłuszne i przewlekle prowadzone sprawy sądowe nie są niestety odosobnione.

„Nic nie może wiecznie trwać”, to fragment starego przeboju, który w realiach polskiego sądownictwa bynajmniej nie jest przebrzmiały. Historie o wielomiesięcznym oczekiwaniu na rozpoznanie sprawy w sądzie zna chyba każdy, kto choć raz był stroną procesu, nie mówiąc o przypadkach, które już zupełnie bulwersują opinię publiczną, dotyczących postępowań trwających latami i prowadzonych zupełnie bezpodstawnie. Czy istnieje szansa, by Skarb Państwa poniósł na podstawie przepisów o ochronie dóbr osobistych odpowiedzialność za przewlekłe procedowanie?

Odszkodowanie i zadośćuczynienie

Kto wyrządził drugiemu szkodę, zobowiązany jest do jej naprawienia. To przecież truizm, także w ustach polskiego ustawodawcy. W głośnej sprawie Tomasza Komendy społeczeństwo wydało niemal jednomyślny werdykt, czy niesłusznie skazanemu należy się rekompensata od Skarbu Państwa. Jeszcze przed orzeczeniem wyroku zasądzającego odszkodowanie i zadośćuczynienie przeprowadzano dostępne powszechnie w sieci ankiety, z których wynikło, że zdecydowana większość Polaków uważała, że Tomasz Komenda powinien otrzymać wysokie odszkodowanie za osiemnaście lat niesłusznego pozbawienia wolności. Tak się stało – przepisy polskiego kodeksu postępowania karnego pozwoliły na zasądzenie odszkodowania i zadośćuczynienia za niesłuszne skazanie.

Co jednak, kiedy do skazania nie dojdzie, a postępowanie...