Dwa lata wakacji?
Trzeba właściwie ocenić koszty przerwy w spłatach kredytów. Czy najdroższy wariant jest rozsądny.
Wakacje kredytowe są potrzebne w czasach kryzysu, jednak analiza skutków tej regulacji rodzi obawę o jej adekwatność i rzeczywiste ryzyka, zwłaszcza że brakuje rozwiązania wariantowego, uwzględniającego np. kryterium dochodowe lub majątkowe przy korzystaniu z nowego instrumentu.
Widziały gały, co brały
Ustawa o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom wywołuje wiele kontrowersji, a zwłaszcza instrumenty wsparcia dla kredytobiorców kredytów hipotecznych w PLN, tj. tzw. wakacje kredytowe, pozwalające kredytobiorcy przez łącznie osiem miesięcy w ciągu dwóch lat zawiesić spłatę rat kapitałowo-odsetkowych. Znane skutki aktualnych kryzysów, w tym nieodnotowywana od dawna inflacja, uderzają w miliony polskich gospodarstw domowych, ze szczególnym uwzględnieniem tych, które muszą spłacać wyższe raty kredytów w związku ze wzrostem ich oprocentowania. Można oczywiście o kredytach ze zmienną stopą procentową powiedzieć, że „widziały gały, co brały”, lecz od odpowiedzialnego państwa należy oczekiwać innego podejścia. Interwencja regulatora wydaje się więc...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta