To byłaby petarda
Trener i telewizyjny komentator Jakub Bednaruk o dzisiejszym ćwierćfinale mistrzostw świata siatkarek Polska–Serbia.
Polki wytrzymały trudne chwile z Kanadą, pokonały w pięciu setach Niemki. Jest pan zaskoczony ich odpornością psychiczną?
Jestem zaskoczony sinusoidą, jaką nam fundują. Można powiedzieć, że doświadczamy dzięki nim wszystkich emocji. Potrafią zagrać świetnie, ale też słabo, ale koniec końców wychodzą z opresji obronną ręką. Da się zauważyć u nich ducha walki i świetną atmosferę. W tym turnieju podnosiły się zawsze po kłopotach.
Przez wiele lat mówiło się o złej atmosferze w kadrze siatkarek. Miła odmiana...
Różnie się działo w tej reprezentacji i rzadko wszystko układało się dobrze. Można by o tym napisać książkę. Oczywiście, sukcesy napędzają i pozwalają schować pewne rzeczy. Chyba Piotr Makowski jako ostatni trener potrafił zebrać w drużynie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta