Liz Truss zostawia swojemu następcy spory bałagan

źródło: Rzeczpospolita

Niezależnie, kto teraz obejmie fotel brytyjskiego premiera, będzie musiał się zmierzyć z całą litanią problemów trapiących gospodarkę Zjednoczonego Królestwa.

Na zdecydowanego faworyta do objęcia schedy po najkrócej urzędującej w historii premier Wielkiej Brytanii wyrasta Rishi Sunak, kanclerz skarbu w rządach Borisa Johnsona. Poza byłym finansistą szanse na wprowadzenie się po Liz Truss na Downing Street 10 mają także Penny Mordaunt, pierwsza kobieta, która pełniła funkcję brytyjskiego ministra obrony, oraz – ponownie – Boris Johnson.

Mający indyjskie korzenie Sunak, który latem przegrał z Truss walkę o szefostwo Partii Konserwatywnej, słusznie ostrzegał, że jej pomysły na politykę fiskalną mogą popchnąć brytyjską gospodarkę na skraj przepaści. Teraz z niezwykle trudną sytuacją szóstej co do wielkości gospodarki świata będzie...