Zaproszenie Tuska do debaty miało mu przypiąć kolejną łatkę
W świecie polityki motorem napędowym są także osobiste urazy partyjnych liderów – mówi dr Mirosław Oczkoś, specjalista od wizerunku i marketingu politycznego.
Czym w zamyśle miałaby być debata pomiędzy Donaldem Tuskiem i Mateuszem Morawieckim w TVP Info?
PR-owcy PiS-u testują czujność PR-owców z PO, czy dadzą się złapać w pułapkę. Nie udało się. W zasadzie chodziło tylko o to, żeby następnego dnia móc puścić paski w „Wiadomościach”, że Donald Tusk stchórzył przed występem z cudownym premierem Morawieckim.
Skoro TVP wyprodukowała paski mówiące o tym, że Donald Tusk stchórzył, to znaczy, że pułapka zadziałała.
Żadne rozwiązanie nie było dobre i Tusk musiał z tego jakoś wyjść. Myślę, iż nikt nie liczył, że przyjmie zaproszenie. Wykorzystano je, żeby przypiąć kolejną negatywną łatkę Tuskowi, ale sądzę, że ściana...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta