Bogaci wolą inwestować w ropę
Deklaracje klimatyczne największych gospodarek jedno, a rzeczywistość drugie. To projekty związane z paliwami kopalnymi, a nie odnawialne źródła energii są na pierwszym miejscu pod względem finansowania nowych inwestycji.
Naukowcy nie mają wątpliwości, że bez rezygnacji z wykorzys tywania paliw kopalnych nie ma szans na ograniczenie globalnego ocieplenia do 1,5°C w stosunku do epoki przedindustrialnej. Według danych Międzynarodowej Agencji Energetycznej, aby osiągnąć cele klimatyczne porozumienia paryskiego, konieczne jest niezwłoczne odejście od węgla, ropy i gazu.
We współczesnym świecie, zmagającym się z kryzysem klimatycznym, nie ma również miejsca na nowe projekty dotyczące wydobycia paliw kopalnych. Co więcej, jak wynika z raportu Programu Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska (UNEP) „Emissions Gap Report”, w bieżącej dekadzie produkcja ropy musi spaść o 3 proc., gazu o 4 proc., a węgla o 11 proc.
Energetyka idzie w węglowodory
Mimo że naukowcy osiągnęli w tej kwestii konsensus, najbogatsze kraje i instytucje finansowe niechętnie stosują się do ich wytycznych. Jak wynika z najnowszego raportu Oil Change International i Friends of the Earth U.S., choć kwoty, jakimi podmioty te wspierały branżę paliw kopalnych, spadły w latach 2019–2021 o 35 proc. w stosunku do lat 2016–2018, wciąż pozostają zaskakująco wysokie.
Zwłaszcza w kontekście złożonej w trakcie ubiegłorocznego szczytu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta