Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czas na dyrygenta

03 listopada 2022 | Sport | Stefan Szczepłek
Robert Lewandowski drugi raz zagra na mundialu, oby z lepszym skutkiem niż w Rosji
autor zdjęcia: pAP/Leszek Szymański
źródło: Rzeczpospolita
Robert Lewandowski drugi raz zagra na mundialu, oby z lepszym skutkiem niż w Rosji

Reprezentacja Polski grała dobrze na mundialach, gdy miała charyzmatycznych liderów. Przed Robertem Lewandowskim w Katarze ostatnia szansa.

To nie przypadek, że passa sukcesów drużyny, prowadzonej przez Kazimierza Górskiego, związana była z małą grupą tych samych piłkarzy.

Chronologicznie złoty medal olimpijski (1972), srebrny mistrzostw świata (1974) i srebrny olimpijski (1976) wywalczyło siedmiu zawodników, wśród których był Kazimierz Deyna.

Górski nie lubił mieszać w składzie, kiedy wszystko szło jak należy.

Robił to, kiedy ktoś z powodu wieku kończył karierę lub odniósł kontuzję. Tak było w przypadku Włodzimierza Lubańskiego. Dopóki grał, wszystko kręciło się wokół niego. On w ataku, Deyna w pomocy to niemal połowa wartości drużyny.

Ale w meczu z Anglią w czerwcu 1973 roku Lubański odniósł kontuzję, która na długie miesiące wyeliminowała go z gry. Deyna został sam. Piłkarze z tamtej drużyny już nie pamiętają, w jaki sposób został kapitanem. Prawdopodobnie tak postanowił Kazimierz Górski, nikt się temu wyborowi nie dziwił, a tym bardziej mu się nie sprzeciwiał.

Polska symfonia

Deyna wprawdzie rzadko się odzywał, ale na boisku cieszył się wyjątkowym autorytetem. Każdy, kto znalazł się z nim w jednej drużynie, szybko się przekonywał, że jest to ktoś, komu warto się podporządkować, bo jego zagrania prowadzą do zwycięstwa.

Kazimierz...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12411

Wydanie: 12411

Spis treści

Reklama

Zamów abonament