Trudniej o szybką zmianę pracy
Pracodawcy, którzy teraz bardziej pilnują kosztów, będą staranniej, a więc i dłużej, sprawdzać kandydatów do pracy. A to może wydłużyć proces rekrutacji.
Nie tylko kandydaci do pracy, ale również specjaliści i menedżerowie odpowiedzialni w firmach za rekrutację oceniają, że procesy rekrutacji trwają zbyt długo. W badaniu platformy eRecruiter, które „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza, 68 proc. osób zajmujących się zatrudnianiem pracowników wskazało, że rekrutacje prowadzone w ich firmach mogłyby być krótsze.
Według 63 proc. badanych najbardziej czasochłonnym etapem rekrutacji są spotkania z kandydatami. Co trzeci wśród czasochłonnych działań wskazał komunikację z menedżerami i z kandydatami. Na czwartym miejscu znalazła się selekcja aplikacji. Co prawda jej pierwszy etap jest w wielu firmach zautomatyzowany, podobnie jak komunikacja z kandydatami, lecz i tak od pierwszego kontaktu do podpisania umowy mijają tygodnie, a niekiedy miesiące.
Sztuka dopasowania
Według ogłoszonego jesienią 2022 r. badania firmy doradztwa personalnego Antal procesy rekrutacyjne na stanowiska specjalistyczne i menedżerskie trwały wtedy najczęściej trzy–cztery tygodnie, chociaż w niektórych branżach (w tym w przemyśle, FMCG, w bankowości i finansach) ich średni czas przekraczał pięć tygodni.
Zdaniem Agnieszki Niebutkowskiej, menedżerki w Antalu,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta