Służby węszą w zbożu
Spółki słupy i znikający podatnik – w biznes zbożowy weszła zorganizowana przestępczość. Proceder bada CBA.
Niekontrolowany import do UE ogromnej ilości taniego zboża z Ukrainy skusił także przestępców. Niejeden podmiot, który sprowadzał ukraiński towar lub go w Polsce sprzedawał, to tzw. słup – firma, która po transakcji znika. Centralne Biuro Antykorupcyjne bada ten proceder, w tym importerów i powiązane z nimi spółki – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.
Firmy widma
Chodzi zwłaszcza o część sprowadzonej masowo w oszukańczy sposób pszenicy jako zboża technicznego (ten towar nie był objęty żadną kontrolą graniczną). Ziarno powinno trafić na cele przemysłowe, m.in. na pellet, ale w Polsce sprzedawano je paszarniom lub producentom mąki jako rodzime, konsumpcyjne. O firmach słupach, które po dwóch miesiącach znikają, mówią od dawna sami rolnicy.
Jak twierdzi Janusz Kowalski, wiceminister rolnictwa, zjawisko to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta